„Peruwianka”

Peruwianka w wykonaniu Igi Cembrzyńskiej, MUZA Polskie Nagrania 1968
Znasz ten cudny kraj? 
Słoneczne życie w nim to raj 
Kraj ten nęci nas 
On słynie z dziewcząt pełnych kras 
To Peru, Peru kraj 
Tam życie - istny raj
Tam egzotyczna miłość wre 
Tam Peruwianek czar 
Rozpala we krwi żar 
Tam słyszysz wszędzie piosnkę tę... 

Och, jam Peruwianka jest 
Posiadam swój królewski 
Pełen wzgardy, dumny gest 
Och, ja umiem bawić się 
Gdy krew wzburzona winem 
W młodym ciele kipi, wre 
Och, ja umiem kochać też 
Lecz, cudzoziemcze, dzikiej 
Mej miłości strzeż się, strzeż 
Spróbuj tylko zdradzić mnie 
A zemsty mej nie ujdziesz, nie 
Nie ujdziesz, nie 

W Peru jedna z dziew 
Wzburzyła w cudzoziemcze krew 
On był możny pan 
Zaprosił ją w two-stepa tan 
W two-stepie rośnie szał 
Gdy ją w ramionach miał 
Rzekł cicho: "Dziewczę, kocham cię 
Tyś jest jak wonny kwiat 
Pójdź ze mną razem w świat 
Ja z tobą iść przez życie chcę"

 "Och, tyś Peruwianka jest 
Posiadasz swój królewski 
Pełen wzgardy, dumny gest 
Och, ty umiesz bawić się 
Gdy krew wzburzona winem 
W młodym ciele kipi, wre 
Och, ty będziesz kochać mnie 
Ja stworzę tobie życie 
Wymarzone jak we śnie 
Tańczmy teraz ile sił 
Two-stepa tan wlał ognia czar 
Do naszych żył" 

Zwykły koniec złud 
On spotkał inny świata cud 
Róże ust jej drżą 
A oczy dziwnym blaskiem lśnią 
"Nim powiesz mi adieu 
Two-stepa tańczyć chcę" 
Więc on w ramiona bierze ją 
Zrobili kroków trzy 
Już w plecach jego tkwi 
Morderczy sztylet aż po trzon 

Och, jam Peruwianka jest 
Posiadam swój królewski 
Pełen wzgardy, dumny gest 
Och, chcę szaleć, bawić się 
Choć z oczu płyną łzy 
A w sercu jad rozpaczy wre 
Usta twoje zimne już 
Nie dotkną nigdy żadnych 
Innych ust pąsowych róż 
Niecnie ty zdradziłeś mnie 
Więc zemsty mej nie uszłeś, nie Nie uszłeś, nie 
Olé!