Jeanne Lanvin największą konkurentką Coco Chanel

Urocza Jeanne-Marie Lanvin (1867-1946) miała 22 lata, gdy otworzyła w Paryżu pracownię modniarską. Do pracy mobilizowały ją: twórcza natura i strach przed biedą – była najstarszą z jedenaściorga rodzeństwa. Do tego doszedł wielki talent oraz nieskazitelny gust. Szybko pięła się więc po szczeblach kariery i zajęła pozycję jednej z najważniejszych kobiet w świecie paryskiej mody dwudziestolecia międzywojennego. Jak wysoką? Coco Chanel szczerze jej nienawidziła, uważała za uzurpatorkę i największą konkurentkę!

Gwiazda socjety

Jako dziecko rozpoczęła naukę rzemiosła i pracę w zawodzie szwaczki i modystki. Mając 16 lat potrafiła już wykonać piękne kapelusze, po które przyjeżdżały: arystokratki, artystki, bogate mieszczki. Inteligentna i odważna postanowiła, że nie będzie pracowała na rzecz właścicielki salonu, ale na swoje własne nazwisko.

Pracownie modniarską otworzyła w 1898 roku, a dom mody 2 lata później. Tak powstał jeden z pierwszych we Francji domów mody. Damy i ich córki ruszyły na zakupy.

Jednak nie samą pracą żyła Jeanne. Jej inteligencja, szybko zaspokajany głód wiedzy i uroda sprawiły, że stała się duszą paryskiego towarzystwa. Ukoronowaniem kariery w socjecie był ślub projektantki w 1895 roku. Pochodząca z paryskiego ludu dziewczyna poślubiła księcia Emilio di Pietro. Dwa lata później urodziła jedyną, ukochaną córkę Marguerite di Piero (1897-1958) znaną także pod imieniem Marie-Blanche. W historii zapisała się jako muza matki i diwa operowa. Księżniczka wyszła za mąż za hrabiego Jeana de Polignac (1888–1943).

Zanim jednak nastąpiła ta uroczystość – Jeanne projektowała i szyła dla córki przepiękne ubrania. Mała arystokratka budziła powszechny podziw w Paryżu, a jej stroje kopiowane były przez  innych krawców. Gdy Marguerite miała 11 lat jej matka postanowiła wykorzystać to zainteresowanie i uruchomiła pierwszą w świecie linię mody dla dzieci i dorastających panienek.

W pasmo sukcesów zawodowych i macierzyństwo, wplotły się małżeńskie kłopoty. Arystokratyczne małżeństwo zakończyło się rozwodem w 1903 roku. Chyba nie płakała po nim zbyt długo. Jej związek z poślubionym w 1907 roku dziennikarzem Xavierem Meletem trwał 40 lat! To życia prywatnego najbardziej zazdrościła jej Coco Chanel. Prawdę mówiąc – trudno jej się dziwić! Jeanne Lanvin potrafiła pogodzić: karierę, macierzyństwo i dom.

Robe de style

Potwierdzeniem wielkiej pozycji zawodowej Jeanne było wstąpienie w 1909 roku do Syndykatu de la Couture (wielkiego krawiectwa).  

Lanvin nie była zainteresowana poszukiwaniem nowoczesnych krojów i technik szycia, jak Madaleine Vionnet, nie tworzyła awangardowych ubrań-dzieł sztuki, jak Elsa Schiaparelli, ani też nie rewolucjonizowała mody kobiecej wprowadzając męskie elementy garderoby, jak Gabrielle Chanel.

Jednak to z jej pracowni wychodziły najpiękniejsze: suknie, kostiumy, płaszcze i kapelusze dwudziestolecia międzywojennego. Jej największą ambicją był bowiem ubieranie kobiet we wspaniałe stroje. Była twórczynią idei robe de style. Charakterystyczne dla tych projektów były: marszczone spódnice, wspaniałe ozdoby wykonane głównie z koronek i haftów, wykorzystywanie tylko najwyższej jakości materiałów i sprawdzonych technik. Efekt? Długa kolejka nieco konserwatywnej klienteli.

Bizneswoman

Pewna zachowawczość w stylu stała w opozycji do nowoczesnego postrzegania mody, jako przedsiębiorstwa, przemysłu, źródła zarobku. Była twórczynią idei, by domy mody zarabiały także na innych przedmiotach sygnowanych ich logo. Pod wpływem artystów Art Deco zaczęła sprzedawać przedmioty do dekoracji domów. Obecnie jest to bardzo popularna działalność przynosząca krocie np. Giorgio Armaniemu (linia Armani Casa).

To nie wszystko.

Popularność sportów przekonała ją do uruchomienia linii Lanvin Sport. Natomiast Lanvin Parfums było odpowiedzią na zainteresowanie jej perfumami szerokiego grona klientów, których nie było stać na  zakup kreacji marki. Nie mogli mieć ubrań, ale mieli zapach. Do dziś sprzedaż perfum jest jedną z najbardziej dochodowych dziedzin w działalności wielkich domów mody!

Sukces marki Lanvin wynikał nie tylko z kreatywności projektantki, ale także z fanatycznego dbania przez właścicielkę o piękno i wysoką jakość sprzedawanych artykułów. Przykład? Flakon perfum Arpege  z 1927 roku. Zaprojektował go Albert-Armand Rateau (1884-1938) znany twórca Art Deco na podstawie wcześniejszego zdjęcia. Przedstawia Jeanne i małą Margueritę w strojach balowych. Ten piękny obraz miłości matki i córki został opatentowany w 1954 roku jako logo firmy.

Jeanne była członkiem jury wielu konkursów artystycznych oraz niekwestionowanym autorytetem i znawczynią sztuki.

Wielki następca

Po śmierci Jeanne prowadzeniem domu mody zajęła się jej córka. Zaczął się korowód nazwisk kolejnych projektantów, który nie wpływał najlepiej na: funkcjonowanie domu mody, jego styl i znaczenie w świecie. Po śmierci Marquerit było jeszcze gorzej.

Do 2001 roku. Wówczas pakiet kontrolny firmy wykupiła tajwańska magnatka finansowa Shaw-Lan Wang. I zaczął rozglądać się za projektantem. Tak się złożyło, że dom mody Gucci zwolnił właśnie wybitnego kreatora, by jego miejsce obsadzić Tomem Fordem! Pracy szukał zatem urodzony w Maroku żydowski projektant Alber Elbaz. Czcigodny dom mody był najlepszą propozycją, jaką dostał. Sukces pierwszej kolekcji stał się widocznym dowodem na to, że na firmamencie znowu rozbłysła gwiazda Lanvin. Alber Elbaz, niezwykle utalentowany, uprzejmy i nieco nieśmiały w sposobie bycia, wykazał się wielkim wyczuciem potrzeb kobiet. Gdy był u szczytu sławy w 2010 roku zaprojektował dla szwedzkiej sieci handlowej Hennes&Mauritz (H&M) specjalną kolekcję, w której znalazły się jego sławne suknie z olbrzymimi falbanami. Tak „zwykłe dziewczyny” mogły ubrać się w działa kreatora.

W 2015 roku, po konflikcie z właścicielką marki, Alber Elbaz został zwolniony z pracy. Funkcję dyrektora kreatywne objęła w 2016 roku  Bouchra Jarrar, pochodząca z Maroka francuska projektantka.   

mira

One Comment

  1. Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra. Z ogromną łatwością przekładasz myśli na słowa a słowa na zdania… trzymaj tak dalej, dbaj i pięlęgnuj swego bloga… Skąd czerpiesz tak ciekawe inspiracje ?

Skomentuj Pianino Muzyka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *